czwartek, 3 kwietnia 2014

Denko - Bye bye pustaki

Denko luty-marzec

W lutym moje denkowanie słabo mi poszło, nie było co pokazywać, za to w marcu już poszło mi lepiej ,nawet moja druga połówka też sie postarała :)
                                                                       Całość






















Ciało;

Żel Dove o zapachu figi i kwiatu pomarańczy -świetny żel kupię ponownie
Żel pod prysznic Imperial Leather- przeciętniak ,ładnie pachniałi nic wiecej -nie kupię ponownie
TBS scrup do ciała świetny,ślicznie pachniał-kupię ponownie


Włosy :
Timotei pure -okropny platał mi włosy nie kupię ponownie 
Loreal Paris Preference -bez farbowania się nie obyło, ale tej farby już nie kupię ponownie


Mydełka do rąk

Carex truskawkowy -troche lata zimą!! pachnie bosko truskawkami, ale był troche glutowaty -nie wiem czy kupię ponownie (mam w zapasie zapach coli )
Cien-mydeło z lidla było ok ale wersja o zapachu miodu mi bardziej odpowiadała tego zapachu nie kupię ponownie


Balsamy :
Nivea balsamy pod prysznic- mam tu wersje niebieską orginaln którą bardzo lubię i cocoa który też jest świetny -kupię ponownie 

                                                                Twarz:

Loreal Paris  Skin perfection 3in1 micellar-Znalazł sie w moich ulubieńcach-kupię ponownie
Neutrogena-następny ulubieniec kupię ponownie
Nivea krem na dzień fajny krem, spokojnie można było nakładać na niego makijaż-kupię ponownie


Ciało

Pianka do golenia Satin Care ładnie pachniała robiła co miała robić kupię ponownie
Dove antyperspirant o zapachu granata- ładnie pachniał ,ochrona taka sobie w moim przypadku nie wiem czy kopię ponownie
TBS krem do rąk o zapachu migdałowym kolejny ulubieniec -kupię ponownie


Maseczki :


Wyrzutki:

Clearasil do mycia twarzy kupiłam go bardzoooo dawno- przeterminowany 
Dove krem do rąk -dziwne ale ten krem wywoływał pieczenie na moich dłoniach,robiły się czerwone ,więc już go nie bede używać kosz 

Denko mojej połówki całkiem spore :0 


To było by na tyle. Opakowania wyrzucone.Poszło mi całkiem nieżle ,mam nadzieje ze przyszły miesiąc też bedzie pokażny 

                                             Pozdrawiam M.

2 komentarze:

  1. Ja się chyba także słyszę na te balsamy pod prysznic z Nivea miałam kilka jego próbek i muszę stwierdzić że jest to bardzo fajna rzecz:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie pod pryśnicem zawsze jest :) jak mam leniwy dzień po pracy i nie mam ochoty na dłuższe mazienie się z masłami to jest zbawicielem :) mam teraz wersje miodową i nie przypadła mi do gustu najlepsza jest niebieska więc tą ci polecam :)

      Usuń