niedziela, 1 grudnia 2013

Pomocnicy w pielęgnacji :)

             Czyli gąbeczki,  myjki do ciała 


Dzisiaj opowiem Wam o myjce do ciała. Myjki lubię bardziej od gąbek, ponieważ masują i lepiej współpracują z rożnymi żelami pod prysznic  Lubię je dlatego ,że  robią fajną pianę :)
Gąbki  daaawno temu odeszły w zapomnienie. Od dawna  w mojej łazience pod prysznicem wisi sobie i dumnie się pręży ;) moja myjka do ciała :) oto właśnie tego typu gadżet do mycia ciała wam polecam  :) są świetne dostępne w rożnych kolorach :) 

A tu niespodzianka kupione w Irlandii a pochodzą z Polski Ha :)

Moje myjki kupione w Asda za 1£ i czasami można je spotkać w drogerii Superdrug ,też za ta sama cenę  :)

Gąbeczki do mycia twarzy 

Jeszcze do niedawna myłam twarz za pomocą własnych palców. Żel na dłoń, krótki masaż i spłukiwanie.Jednak od jakiegoś czasu  używam gąbek do oczyszczania twarzy. Gąbka służy  mi ładnych parę miesięcy. Ta której używam ma spore pory i u mnie świetnie sprawdza się przy zmywaniu maseczek.  Poza tym, pomimo swej delikatności, serwuje dość konkretny peeling.  Po takim zabiegu skóra jest niesamowicie miękka, gładka i przyjemna w dotyku.Zauważyłam, że twarz jest znacznie bardziej oczyszczona po jej użyciu. Poza tym wzrasta wydajność kosmetyków do mycia, wystarczy mi naprawdę mała ilość produktu by umyć całą twarz.


Jak dbać o taką gąbeczkę? Ja swoją po każdym użyciu dokładnie płuczę pod bieżącą wodą. Od czasu do czasu też ją wyparzam wrzątkiem. Wiadomo, że wilgotna gąbka, która mieszka w ciepłej łazience może być siedliskiem i domem dla wielu niechcianych bakterii. Dlatego też wkładam do małego naczynia i zalewam ją wrzątkiem. Potem ją odsączam i suszę.

Używana gąbeczka nieco traci kształt. Wiadomo - moczymy ją, suszymy, moczymy i znów suszymy. Po takim suszeniu gąbka jest nieco mniejsza niż taka nowa :) jak widać po przykładzie mojej,(ta z prawej już ostro zjechana,  już tylko nadaje się do kosza ):)
Polubiłam się z tymi gąbeczkami . Są świetne i do tego tanie , nie zal ich wyrzucić i zaopatrzyć się w nowa. Jeśli jeszcze nie próbowałyście gąbek, to koniecznie wypróbujcie!  :)
Jestem ciekawa czy używacie takich akcesoriów?  Czujecie się skuszone, czy pozostajecie przy myciu palcami? :)  Zwykła gąbka czy myjka ? Może jeszcze inne ulubione gadżety do mycia?
Pozdrawiam M :*

7 komentarzy:

  1. też mam taką gąbkę do twarzy, ale rzadko jej używam. choć jest fajna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moim ulubonym gadzetem do mycia są...moje palce:)haha:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam gąbeczki ;)
    zapraszam do mnie, może zechcesz wziąć udział w rozdaniu ;)
    cllaudii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Palce tez sa dobre i jak dugo służą HA :) Buziak :*

    OdpowiedzUsuń