Od razu mówię, że nie jest to post sponsorowany ,są to moje produkty, które kupiłam, a że prawie wszystkie można kupić w Lidlu no cóż przypadek :)
Zakupy w Lidlu robię dość często ,najczęściej są to; pieczywo, warzywa i owoce, nabiał i oczywiście chemia do domu i ta sprawdza się świetnie wśród tej 4 pierwsze miejsce zajmuje płyn do mycia naczyń
Będąc tu przetestowałam już ich trochę ,ale ten można powiedzieć umila mi mycie :)
Moje dłonie nie są, aż tak wrażliwe, ale jednak płyn do naczyń czasami robi nam przykusa i wyskakuje nam jakaś wysypka , suche dłonie ,nawet efekt ściągnięcia skóry. Ten o to W5 BALSAM ślicznie pachnie ,czasami myje nim ręce zamiast mydła ,dobrze się pieni i domywa brudy. Jest ich chyba 4 rodzaje; zielony ,niebieski i jakieś tam jeszcze, ale ten nie ma sobie równych mój numer 1 POLECAM :) cena to tylko 0,59£ za 500ml
Drugim ulubieńcem jest płyn do szyb W5 .
Okien nie myje, bo co miesiąc przychodzi firma myjąca wszystkie okna (tu w UK to normalne ,ci którzy tu mieszkają to wiedza ze nasze okna otwierają się na zewnątrz, wiec na pietrze nieźle trzeba się nagimnastykować ,wręcz wychylić całym ciałem, żeby je umyć, zbyt nie bezpieczne) taka ciekawostka . W środku już musimy same sobie umyć i ten płyn świetnie się sprawdza ja nim myje lusterka ,szklane stoliki i wszystko co mi wpadnie w ręce, lubię zapach rozpylanego produktu ,po sprzątnięciu czuć taka świeżość w pomieszczeniu no i błysk bez smug :) Cena tez przystępna za cały litr 0,92£ POLECAM
Trzecim produktem z Lidla jest środek do czyszczenia piekarnika również z W5 ja nim czyszczę tez płytę grzewcza.Świetnie się sprawdza, płyn jest w formie spreju i wyciskamy piane na brudne miejsca, najpierw musimy rozgrzać piekarnik i psikamy, zmywamy i gotowe :) co ważne do tego produktu koniecznie zakładamy rękawiczki
Dobre są tez te dostępne w sklepie za przysłowiowego funta
cena to 1,49£
4 pomocnik jest już dostępny prawie we wszystkich marketach i innych sklepach z chemią.
Cilit Bang jest po prostu rewelacyjny do kabiny prysznicowe, psikamy zmywamy ,spłukujemy i gotowe cieszymy się czystą kabiną :) ceny są rożne ja swój kupiłam za 1,99£
Jacy są wasi ulubieńcy-pomocnicy w sprzątaniu??
Podzielcie się swoimi ??
Pozdrawiam M.
Dobra sprawa te produkty :) Moim ulubieńcem są chusteczki z Biedronki do mebli (o zapachu konwaliowym) i bzowy Ajax :)
OdpowiedzUsuńNiestety do biedronki nie mam dostępu, ale dobrze wiedzieć z tego co kojarze to płyn do podłogi z Ajaxa konwaliowy ślicznie pachniał :)
UsuńHahaha, ja też tak zmieniłam mieszkania, obecnie siedzę już 2 lata na jednym i obym nie musiała szukać nowego :P A grzyba mam wielkiego w jednym pokoju, walczę z nim, ale kiepsko mi idzie ;d Ja tez często kupuję w Lidlu chociaż do niedawna go nienawidziłam :) Ten ostatni Cilit Bang mam i ja, mocny, polecam :)
OdpowiedzUsuńNie cierpię przeprowadzek i tych wszystkich rzeczy przenosić z roku na rok jest ich coraz więcej :/ :) a na grzyba przywiozłam sobie płyn z Polski pryskasz nim ścianę zmywasz i ewentualnie malujesz i nie ma :) ja miałam takiego gagatka w łazience i teraz mam spokój :) Tez teraz często kupuje w Lidlu kiedyś tylko Tesco i Tesco :) Cilit jest świetny :)
UsuńKochana zgłaszaj się, jasne :* :)
Usuńchyba nic nie miałam z W5
OdpowiedzUsuńPolecam nie są drogie produkty a bardzo dobre :)
UsuńJa osostanio przytargałam kilka produktów z chemii gospodarczej samochodem z Polski:)
OdpowiedzUsuńale jak już muszę robic zakupy chemiczne tutaj to kuouję zazwyczaj w funciakach itp bo tam jest tanio ale z lidla bardzo lubię też chemię:)
Widziałam sporo tego natargalas :) ja tylko spożywcze rzeczy zapakowałam :)
UsuńU mnie byłby Ludwik.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ich środek do czyszczenia piekarnika. Nienawidzę go myć ;)
OdpowiedzUsuń