Natknęłam się na niego przez przypadek, oglądałam jakieś produkty do opalania i znalazłam go miedzy innym produktami ,a ze jestem leniwcem w balsamowaniu to bardzo polubiłam ta formę nakładania, moja ulubiona wersja to ta niebieska i ciągle do niej wracałam . Lubie nowości więc i ta chciałam wypróbować nie wąchając jej wrzuciłam do koszyka zapłaciłam coś 2 £ z czymś i na wieczór było już testowanie :) Umyłam się spłukałam żel i wyciskam to cudo na rękę i dostałam po nozdrzach ( uwierzcie mi moje są bardzo uczulone na jakiekolwiek zapachy ) smród nie z tej ziemi ,sama chemia jak to ma być ogórek to ja dziękuje . Świeży ogórek przekrojony pachnie bosko ,roznosi się taka świeżość do okola ,a tu chemia w ogóle nie przypomina to ogórka ,w żadnej postaci nawet kiszonego ha ha :) Mi to przypomina krem do golenia dla mężczyzn taki jak używa mój dziadek :) :*
Konsystencja biała lejąca,tuba podobna do reszty z tej serii stawiana do góry nogami ,gdzie wszystko nam ładnie spływa i nie ma problemu z wydobyciem balsamu, nawilżenie takie sobie wszystko psuje ten zapach bo ma się ochotę jeszcze raz umyć
Mieliście do czynienia z tym panem ??
Pozdrawiam M.
Nie używałam, a skoro ma nieprzyjemny zapach, to pewnie nie kupię:)
OdpowiedzUsuńZapach jest bardzo nieprzyjemny :/
UsuńMnie smrody odrzucaja:-(
OdpowiedzUsuńMnie tez , aż żałuje ze nie powąchałam go wcześniej :/
Usuńraczej się nie skuszę....
OdpowiedzUsuńNIe polecam smrodka
UsuńNie używałam i w takim razie ze względu na zapach nie kupię :/
OdpowiedzUsuńNie jest zbyt tani wiec tym bardziej nie warto, coś około 20-30zl
UsuńMimo kilku prób nie przekonałam się do balsamów pod prysznic - nie przemawia do mnie ta forma :) Dlatego i po Twojego śmierdziuszka nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Do śmierdziuszka nie namawiam :)
Usuń